Łobaczku to co zrobiłeś przez ostatnie dni nie mieści się w głowie przeciętnej osobie.
W jednej chwili rzuciłeś wszystko, prace która miałeś do tej pory, mieszkanie w innej części kraju...i przyjechałeś ze mną do Ostródy. Nie wiem czy to Twój czar czy Twoje ambicje a może wyjątkowe szczęście spowodowało to że w 3 dni załatwiłeś większość istotnych spraw, moich rodziców, mieszkanie i pracę.
Bardzo podoba mi się to, że codziennie rano odprowadzasz mnie do pracy i z pracy. To jest coś niesamowitego... Jesteś szalonym i niezwykłym człowiekiem . Tyle poświęcić dla osoby, której praktycznie się nie zna. Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz żałował tej decyzji.
:*
Pamiętam Klouzi. Zawsze pisałem PIĘKNA KLOUZI:)
OdpowiedzUsuńJeszcze tak nie jest źle z moja pamięcią:)
Takie odprowadzanie do pracy to jest bardzo romantyczne. I nie spotykane:)
Pozdrawiam Piękną Klouzi i życzę Ci dobrych i wesołych świat Wielkanocy!
Vojtek
To się może linkami do blogów wymienimy?
OdpowiedzUsuńHej!
No, no to wszystko takie romantyczne jest... :D Oby trwało i trwało... Ryzykowne i szalone decyzję. Oby trwałe i szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH I SPOKOJNYCH SWIAT WIELKIEJ NOCY, PEŁNEJ MIŁOŚCI, CIEPŁA, RADOŚCI I ZDROWIA :*